Przejdź do treści

Zobaczyć gwiazdy. Pejzaże „Boskiej Komedii”

grafika: wielokolorowe tło, abstrakcyjne figury oraz napis: zobaczyć gwiazdy. Pejzaże Boskiej Komediii
Oszaleje – kto tłumaczy Boską Komedię – doradzam tłumaczyć Apollinaire’a” – tymi słowami Adam Mauersberger, historyk, krytyk literatury i eseista, a w latach 1957-1970 dyrektor Muzeum Literatury, skomentował swoją próbę przekładu pierwszych stu wersów dantejskiego Piekła, zachowaną w zbiorach rękopiśmiennych Muzeum. Jednak Boska Komedia nie przestaje fascynować. Najświeższym tego przykładem jest tłumaczenie poematu autorstwa Jarosława Mikołajewskiego. Z warstwy językowej nowego przekładu wyłonił się niezwykle malowniczy i sugestywny krajobraz dantejskiej wędrówki, który skłonił kuratorkę wystawy do postawienia pytania, o to jak owe pejzaże przekładane są na język sztuk wizualnych.

Narracja wystawy prowadzi przez dantejskie wyobrażenie zaświatów, meandrując pomiędzy poznaniem zmysłowym a literacko-intelektualnym doświadczeniem. Przewodnikiem są barwne litografie włoskiego grafika Quinta Martiniego zestawione z fragmentami niemego filmu Inferno (1911) – jednej z pierwszych produkcji, która przełożyła dzieło Dantego na język kinematografii.

Dopełnieniem pejzażu Dantego są prace współczesnych polskich twórców: A year along the abandoned road (2019) Justyny Mędrali, gdzie analogowym fotografiom bezkresnych krajobrazów Islandii towarzyszą obiekty uformowane z tamtejszej lawy, instalacja Przed świtem (2014-2015) stworzona z drobnych kawałków węgla oraz sensoryczny obiekt Mateusza Sadowskiego Płonące teraz (2016/2022), który zestawia brzmienie dwóch przeciwstawnych żywiołów – ognia i wody.

Droga przez wystawę, podobnie jak ta, którą przemierzał Dante ze swoim przewodnikiem, nie kończy się w scenerii piekła. Symboliczny i pełen ukrytych sensów obiekt przestrzenny autorstwa Henryka Wańka stanowi punkt odniesienia do wyobrażenia przestrzeni dantejskiego czyśćca. Ostatnim przystankiem w podróży przez zaświaty jest instalacja Raj. Boska Komedia. Dante Kojiego Kamojiego, w której wycięte z gazet ślady stóp prowadzą podróżującego ku światłu.   

partner: Włoski Instytut Kultury w Warszawie
czas trwania: 18 marca – 12 czerwca 2022
kuratorka: Anna Lebensztejn
współpraca: Izabela Zychowicz, Jarosław Mikołajewski
oprawa graficzna: Michał Bartłomowicz
aranżacja wystawy: Bartek Buczek

Program towarzyszący wystawie – zobacz

Facebook
Twitter
YouTube
Instagram