Przejdź do treści

Życie w podróży. Archiwum fotografii Julii Hartwig i Artura Międzyrzeckiego w Muzeum Literatury

Czarno-białe zdjęcie pary, mężczyzny i kobiety w średnim wieku. Opiera ona swoją głowę o głowę mężczyzny. W tle wiszą dwa talerze na ścianie. Para zapatrzona w dal.

W końcówce 2021 r. Anna Daniela Lehtinen – malarka, córka Julii Hartwig i Artura Międzyrzeckiego – przekazała Muzeum Literatury zbiór pamiątek po sławnych rodzicach, m.in. książki, dokumenty, rękopisy i maszynopisy (wierszy, prozy, tłumaczeń), a także dyplomy, nagrody i młodzieńcze rysunki. Ponadto do Muzeum trafiło ok. 250 fotografii, w tym album z 60 zdjęciami, głównie z lat młodości Międzyrzeckiego.

Fotografie te dokumentują ciekawe, obfite w relacje z rozmaitymi twórcami, życie pary literatów, poczynając od ich wczesnej młodości po późną starość, poprzez lata spędzone na emigracji i w podróżach. Sama poetka tak wspominała małżeństwo: „Wspólnota zawodowa, jaka nas oboje z Arturem łączyła, sprawiała, że przyjaźniliśmy się z tymi samymi ludźmi i że wyjazdy nasze miały również cel podobny, związany z naszą pracą”.

Urodzony w 1922 r. Międzyrzecki przebywał za granicą już od wczesnej młodości. Jako 17-latek wyjechał do Lwowa, by wstąpić do wojska, i choć sowieckie władze zesłały go wówczas do Kazachstanu, to wkrótce wstąpił w szeregi Armii Polskiej i walczył we Włoszech – pod Monte Cassino i w Bolonii. Tam też podjął po wojnie studia, które kontynuował w Paryżu. Jeszcze w trakcie służby (1943 r.) zadebiutował jako poeta.

Grupa żołnierzy pozuje w kilku rzędach na tle antycznych budowli. fotgrafia w sepii
Artur Międzyrzecki (3. od prawej, środkowy rząd), fot. nieznany, Bolonia (?) ok. 1945

W 1949 r. powrócił do Polski, gdzie rozwijał karierę literacką jako poeta, tłumacz i krytyk. 6 lat później Międzyrzecki wziął ślub ze straszą o rok „koleżanką po fachu”, poetką i tłumaczką – Julią Hartwig.

dwie kobiety i dwóch mężczyzn siedzi przy stole bankietowym w odświętnych kreacjach. przed nimi butleki z napojami.
J. Hartwig i A. Międzyrzecki z nierozpoznanymi osobami, fot. nieznany, Sylwester 1957/58

Chociaż debiutancki tomik Hartwig ukazał się w 1956 r., to od dawna tworzyła i tłumaczyła poezję, zdążyła też zawrzeć cenne znajomości – jeszcze na studiach poznała Stroińskiego i Gajcego, w tym czasie nawiązała też kontakt z Czesławem Miłoszem. Podobnie jak jej drugi mąż (pierwszym był Zygmunt Kałużyński), w przeszłości była zaangażowana w działania wojenne – m.in. brała udział w konspiracji, pełniąc funkcję łączniczki w AK. Część młodości spędziła też za granicą, bowiem w latach 1947–50 studiowała literaturę francuską i pracowała w Ambasadzie Polskiej w Paryżu.

Dwóch mężczyzn i kobieta pozują na tle drzew. w oddali widać dach domu.
Jerzy Turowicz, Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki, fot. Anna Daniela Lehtinen, Stony Brook (Nowy Jork), XI 1972

Zarówno Hartwig jak i Międzyrzecki byli cenionymi, nagradzanymi tłumaczami, którzy wypracowali sobie wysoką pozycję w środowisku literackim. Oboje przez długie lata należeli też do polskiego PEN Clubu, w którym Międzyrzecki objął funkcję prezesa, pełnioną od 1991 r. do śmierci. Korzystając z zaproszeń od licznych instytucji i przyjaciół, małżeństwo podróżowało po świecie, pracując naukowo, co dokumentują zdjęcia, np. fotografia z Allenem Ginsbergiem, którego poezję wspólnie z mężem przekładała Hartwig, lub zdjęcie z zaprzyjaźnionym Turowiczem, wykonane w Nowym Jorku, gdzie na Uniwersytecie Stony Brook wykładał Artur Międzyrzecki.

dwóch mężczyzn i jedna kobieta, wszyscy w starszym wieku dyskutują. kobieta patrzy się prosto w obiektyw, mężczyźni są zwróceni ku sobie, profilami do obiektywu aparatu
Allen Ginsberg, Julia Hartwig i Artur Międzyrzecki, fot. Czesław Czapliński, Nowy Jork 1986

Hartwig i Międzyrzecki chętnie dokumentowali na fotografiach swoje życie prywatne i zawodowe, dzięki czemu kolekcja Muzeum poszerzyła się nie tylko o zdjęcia literackiej pary i ich rodziny, lecz także o wizerunki polskich oraz zagranicznych pisarzy i artystów (m.in. Brzechwy, Iwaszkiewicza, Kołakowskiego, Herlinga-Grudzińskiego, Lebensteina, Le Corbusiera), noblistów (Miłosza i Grassa), a także o prace wybitnych rodzimych fotografików (m.in. Edwarda Hartwiga – brata Julii, Czesława Czaplińskiego, Danuty Łomaczewskiej, Aleksandra Jałosińskiego, Andrzeja Szypowskiego, Władysława Sławnego czy Wojciecha Milewskiego).

zdjęcie otwierające tekst: A. Międzyrzecki i J. Hartwig, fot. Edward Hartwig, Warszawa 1960.

Facebook
Twitter
YouTube
Instagram